Sejm chce rozwiązać problem otyłości wśród dzieci, poprzez nowelizację ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Zmiany będą obowiązywały w przedszkolach, szkołach oraz placówkach wychowawczo opiekuńczych, a polegać będą na zakazie podawania, sprzedaży oraz reklamowania niezdrowej żywności w wyżej wymienionych placówkach. Ustawa ma wejść w życie z dniem 1 września 2015 roku.
Jednak czy takie rozwiązanie uchroni dzieci od kupowania/spożywania niezdrowych produktów? Jak pokazuje praktyka- niekoniecznie. Niektóre sklepiki szkolne już postanowiły zmienić swój asortyment na zdrowszy, który zamiast batoników i chipsów, zawiera sałatki owocowe, czy kanapki z pełnoziarnistego pieczywa. Niestety obecność w szkołach automatów ze słodyczami oraz słodkimi napojami, jak również sklepy spożywcze praktycznie na każdym rogu w obrębie szkoły, dają dzieciom możliwość dalszego kupowania, a tym samym spożywania niezdrowej żywności. O ile sytuację automatów można łatwo rozwiązać usuwając je z placówek, o tyle w sprawie sklepów mamy związane ręce. Jak poradzą sobie w tej sytuacji sklepiki szkolne, których obrót zmniejszy się o połowę? Zobaczymy, być może rozwiązaniem, które zadowoli obie strony będą zdrowe słodycze, na bazie suszonych owoców, orzechów oraz nasion.
A no bardzo. Występująca obecnie epidemia otyłości spowodowana jest spożywaniem w nieograniczonej ilości żywności wysoko przetworzonej, takiej jak fastfood, słodycze czy produkty które wymieniłem na wstępie. W większości z nich cukier gra główną rolę.
Zarzuty wobec cukru? Oto one:
Nie dostarcza żadnych cennych składników odżywczych, jest jedynie źródłem łatwo przyswajalnej energii. Nie ma tutaj znaczenia czy będzie to cukier biały czy brązowy, powszechnie uważany za zdrowszy
Dostarcza energii na krótki okres czasu, po którym następuje jej gwałtowny spadek
Powoduje rozregulowanie poziomu glukozy we krwi, co w długiej perspektywie czasu może doprowadzić do cukrzucy
Powoduje próchnicę zębów
Jego nadmiar szybko odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej
Sacharoza- biały cukier, który znajduje się na stołach i w polskich kuchniach, powszechnie używany do słodzenia kawy czy herbaty oraz wypieków.
Fruktoza- cukier występujący w owocach
Laktoza- cukier występujący naturalnie w mleku
Syrop glukozowo-fruktozowy- wodny roztwór glukozy i fruktozy, pozyskiwany z kukurydzy, który wykazuje wiele negatywnych wpływów na zdrowie.
Jak pokazały badania na szczurach, cukier uzależnia silniej od heroiny czy kokainy. W badaniach, w których szczury miały do wyboru któryś z wymienionych wcześniej narkotyków lub cukier, zawsze wybierały cukier. Co więcej, w momencie kiedy szczury pozbawiono dostępu do cukru, wykazywały one objawy podobne do tych, występujących w przypadku odstawienia narkotyków.
Ponadto, badanie na holenderskich dzieciach wykazało zależność u dziewcząt, pomiędzy spożywaniem napojów zawierających cukier, a wzrostem BMI.
Sprawdźmy produkty, które powszechnie uważamy za zdrowe, dietetyczne, fit czy naturalne, a w których cukier gra jedną z głównych ról:
Soki owocowe-przede wszystkich trzeba rozróżnić soki od nektarów i napojów. Na pierwszym miejscu znajdują się soki świeżo wyciskane, które można uznać za naturalny substytut owoców. Również za korzystne możemy uznać soki powstające z soków zagęszczonych, które nie zostały w żaden sposób dosłodzone. Za niekorzystne uznajemy nektary i napoje, które można opisać krótko jako zabarwioną i wodę z cukrem, gdyż po za czystą energię nie dostarczają nam żadnych innych cennych składników. Zgodnie z dyrektywą unijną zakazuje się dosładzania soków, jednak przepis ten producenci omijają dosładzając soki fruktozą, czyli cukrem owocowym. O właściwościach i zastosowaniu fruktozy pisałem jakiś czas temu tutaj. Pamiętajcie, żeby zawsze zapoznać się z etykietą i składem produktu przed jego zakupem. Jeżeli widzicie w składzie cukier, odstawcie produkt z powrotem na półkę i poszukajcie jego zamiennika.
Płatki zbożowe- weźmy na początek pod lupę płatki dedykowane dzieciom. Jedne z najpopularniejszych płatków śniadaniowych o smaku czekoladowym, już na drugim miejscu w swoim składzie zawierają cukier, a na trzecim syrop glukozowy. Ogólnie w jednej dedykowanej porcji znajduje się 1,5 łyżki stołowej cukru, a pamiętajmy, że dzieci mają w zwyczaju dosładzanie ich. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku innych płatków w polewie miodowej. Tutaj również cukier znajduje się na drugim miejscu, a łączna zawartość cukru w porcji jest taka sama jak w przypadku omówionym wcześniej. Ostatnio reklamowane w TV płatki śniadaniowe bez GMO w naszej recenzji również wypadły co najmniej słabo, o czym możecie przeczytać tutaj . Zobaczymy jeszcze jak wygląda kwestia płatków musli, które cieszą się wielkim powodzeniem u osób, które są na diecie, czy chcących odżywiać się zdrowo. Jeżeli spodziewacie się rewelacji to szybko porzućcie tą myśl. Niestety, ale również i tutaj (“Bakalland Ba! Musli chrupiące 5 bakalii”) cukier znajduje się na drugim miejscu, a zaraz zanim znajduje się syrop glukozowy. Okazuje się, że w przeliczeniu na 100 g produktu, w tych z pozoru zdrowych płatkach owsianych, znajduje się tyle samo cukru co w odpowiednikach dla dzieci. Dlatego też drogi rodzicu, zadbaj o siebie i swoją pociechę i zacznij przygotowywać musli dla siebie i dziecka własnoręcznie. Wystarczy kupić do tego płatki owsiane górskie, rodzynki, orzechy włoskie, pestki dyni czy czy siemię lniane, cynamon i wszystko razem wymieszać. Tak przygotowaną mieszankę wystarczy przesypać do dużego pojemnika i śniadanie mamy załatwione.
Batoniki zbożowe- myślę, że szkoda moich sił na to, aby specjalnie się nad nimi rozwodzić. Sprawa wygląda niemal identycznie jak przypadku płatków. Czytajcie etykiety, bo to co z pozoru wydaje się zdrowe, wcale takie nie jest. Jeżeli lubicie słodycze i nie potraficie się bez nich obejść, sprawdźcie gdzie można kupić słodycze, które są naturalne i nie zawierają dodatku cukru i substancji słodzących.
“Jestem na diecie więc piję jogurty”- ile razy ja to słyszałem po czym okazywało się, że są to jogurty owocowe. Możemy rozróżnić trzy podstawowe typy jogurtów- naturalne, owocowe (np. jogurt truskawkowy) i o smaku owocowym (np. jogurt o smaku truskawkowym). Z tych wszystkich godny polecenia jest tylko ten pierwszy czyli jogurt naturalny, w którym nie znajdziemy dodatku cukru. Pewnie zastanawiacie się czym różni się jogurt owocowy od jogurtu o smaku owocowym. Już wyjaśniam- jogurt owocowy posiada w sobie wsad owocowy, natomiast jogurt o smaku owocowym ma substancje chemiczne odwzorowujące dany smak. W popularnych danonkach, które spożywa chyba każde dziecko, cukier znajduje się na 3 miejscu na liście składników, a w jednej porcji znajduje się więcej niż jedna łyżka stołowa cukru. Dwa danonki wystarczą do pokrycia zapotrzebowanie blisko 30% cukrów na dobę dla osoby dorosłej. Zastanów się następnym razem zanim podasz taki produkt swojemu dziecku.
Kampania 5 porcji warzyw i owoców dziennie- na plus
Kampania 5 porcji warzyw, owoców i soku dziennie- już niekoniecznie
Pamiętajmy, że produkty przez nas spożywane, mają już w swoim składzie więcej cukru, niż faktycznie go potrzebujemy. Zatem robiąc zakupy czytajcie etykiety i wybierajcie produkty, które tego cukru w swoim składzie nie mają, lub znajduje się on pod koniec listy składników. Zwróćcie szczególną uwagę na to co jedzą wasze pociechy, bo produkty przeznaczone dla nich, często zawierają wystarczające ilości cukru, aby pokryć zapotrzebowanie dla człowieka dorosłego.
1 Comment
Cukier jest wszędzie to globalny problem.Świetny film”Cały ten cukier”do oglądnięcia na you tube