Trening interwałowy charakteryzuje się programowym następowaniem faz obciążeń i niepełnego wypoczynku. Intensywność i czas trwania kolejnych wysiłków, jak też długość przerw są ściśle programowane według zasady, że każdy kolejny wysiłek jest wykonywany na tle nie zlikwidowanego zmęczenia po poprzednim. Według standardowej formuły metody interwałowej wysiłek powinien doprowadzić do HR około 180 ud./mln. W treningach interwałowych przerwa nie może pozwolić na pełny wypoczynek, podczas jej trwania zachodzą jednak istotne zjawiska adaptacyjne. Przerwa powinna trwać do momentu powrotu HR do około 120-130 ud./min, po czym następuje kolejne obciążenie [4]. Jednorazowe wykonanie ćwiczeń z określonymi przerwami wypoczynkowymi i uzyskanie w tym czasie szybkich zmianach funkcji fizjologicznych, będziemy nazywali terminem „pracy interwałowej”. Kiedy ten rodzaj pracy jest stosowany wielokrotnie w dłuższym okresie czasu w celu pobudzenia i rozwoju zmian adaptacyjnych funkcji w organizmie zawodnika, możemy mówić o „treningu interwałowym”[3].
W połowie lat 60-ych zauważono jednak, że treningi interwałowe, oprócz sukcesów, mogą nieść ze sobą wiele niebezpieczeństw. Stosowanie tej formy bez kontroli i przez długi okres czasu, szybko wyczerpuje rezerwy adaptacyjne organizmu i przyspiesza osiągnięcie stanu przemęczenia, a w konsekwencji przetrenowania. Szczególnie kiedy stosuje się bodźce o dużej sile. Wysiłki długotrwałe realizowane z intensywnością 30-40% VO2max zabezpieczane są ze źródeł tłuszczowych. Wzrost intensywności wysiłku poza granicą 30% VO2max natychmiast uruchamia procesy glikolizy, nieodłącznie związane z przyspieszoną produkcją kwasu mlekowego oraz towarzyszące tym procesom uczucie zmęczenia i zaburzenia metabolizmu mięśni [2].
Podstawowym niedostatkiem współczesnego treningu interwałowego jest znaczny udział metabolizmu beztlenowego w większości form tej koncepcji treningowej. Przy wysokiej objętości obciążenia o charakterze „ostrego” interwału, obserwujemy ujemne zmiany w poziomie wydolności tlenowej zawodnika. Spada także ogólnej odporność jego organizmu na stres wywołany stosowanymi środkami treningowymi. Tym samym zmniejszeniu ulega dopuszczalna objętość obciążeń treningowych tolerowanych przez organizm bez uszczerbku dla jego zdrowia. Należy przypuszczać, że trening interwałowy w najbliższym czasie będzie wspomagany środkami erogenicznymi, które pozwolą na znoszenie przez organizm znacznej objętości obciążeń beztlenowych. Obecnie szeroko stosowane jest połączenie treningu interwałowego z hipoksją [3] (interwałowy trening hipoksyczny), a także ze środkami farmakologicznymi o charakterze antyhipoksycznym. Pozwalają one na znaczne ograniczenie niekorzystnego oddziaływania środków o charakterze beztlenowym na poziom wydolności tlenowej.
Jeśli masz więcej pytań lub jeśli nie wiesz jak powinien wyglądać dobry trening interwałowy napisz do nas, pomożemy: https://cezis.pl/?fbclid=IwAR1p79EA0HYUXqXreSxhXgKf2lzczD_gcP7zXA2zxTT9cXI41oBQ76pTP2k
1. Kronika Sportu, Warszawa 1993 s. 296
2. Israel S. [1960]. Das Intervallprinzip im Training des Strassenradrennfahresrs. Theor. Praxis Korperkultur No.3 :229.
3. Gabryś T., Maszynopis
4. Sozański H(red.)., Podstawy teorii treningu sportowego, Warszawa 1999, s. 208-211